Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 17
Pokaż wszystkie komentarzeAż ręce opadają, Kierowca puszki ma za swoje, pierwsze zajechał drogę motocykliście.. a Motocyklista jechał spokojnie.. później jedzie środkiem Ulicy.. Widać też jak Kierowcy puszek patrzą w lusterka.. Jak by mi tak jebnął gościu puszką w moto, stracił by wszystkie zęby w mordce ! Na miejscu tego motocyklisty wybił bym mu szybę i strzelił prosto w zęby aby je zgubił.. Widać jeszcze że Kierowca Forda walnął także w samochód obok.. Za nim będziesz mnie hejtował.. przemyśl to co ci napisałem.. i Zabierz się do pracy .. zapewne 10% ludzi tutaj jeździ Puszką.. i zaraz będzie mnie tu hejtował. Ale wasze hejty mnie *** obchodzą Gimbusy ! LwG dla kumatych Braci !!
OdpowiedzJak dla mnie to i motocyklista i kierujący osobówką nie popisali się rozsądkiem ;] Dobra zgadzam się mógł mu zajechać, ale często, zwłaszcza gdy motocyklista zapierda*a(bo lubi) dzieje się tak przypadkowo. Motocyklista raczej na tym nie ucierpiał(no chyba że konieczność zmniejszenia prędkości to wielka kara...), więc mógł potem wyprzedzić osobówkę i dalej jechać swoim tempem. Z filmiku widać, ze tak się nie stało i zamiast tego motocyklista go wyprzedził i zajechał mu już ze 100% premedytacją(mimo iż nie mógł wiedzieć czy ktoś mu zajechał specjalnie) no i tak sobie zajeżdżali, aż w końcu motocyklista będąc pewny "siebie"(a tak na prawdę będąc pewny reszty kolegów na motocyklach i swojego ubrania oraz kasku) stwierdził, że czas na rękoczyn... W takiej sytuacji po co koleś z osobówki miał wychodzić? Dostać wpi*rdal? On był sam w zwykłych ciuszkach kontra ekipa w kaskach i strojach/kombinezonach motocyklowych. Starcie raczej jednostronne. Gdyby motocyklista był sam, a w aucie ekipa 4 napakowanych dresów to wątpię żeby się tak chętnie do nich zatrzymywał ;]. Jeżeli zaś motocyklista jechał wcześniej przepisowo i koleś mu zajechał/spychał z drogi no to miał to nagrane i nie musiał w cale używać pięści ;). Kończąc moją wypowiedź w tym przypadku zarówno kierowca jak i motocyklista to skończeni idioci :D
OdpowiedzBratem to goryla mozesz nazywac, a nie motocykliste.
OdpowiedzWeź człowieku wyjdź lepiej na Podwórko, Bo pewnie masz 13-15 lat i hejtujesz ludzi z Pasją Gimbusie. Pozdro !
OdpowiedzNiesamowicie trafna diagnoza. Dorosly sie znalazl. I do tego jaki dojrzaly.
Odpowiedz